Po wydaniu numeru wrześniowego otrzymaliśmy listy od Czytelników. Bardzo się cieszymy, że udostępnienie formularza kontaktu okazało się trafnym pomysłem. Z listów i rozmów z naszymi Czytelnikami dobrze wiemy, że bardzo boicie się informować o swoich problemach w obawie przed ujawnieniem Waszych danych. Rozmawiając z naszymi Czytelnikami widzimy, że strach i obawy przed represjami ze strony władz sądów są dla naszej grupy zawodowej jednym z największych problemów. To przerażające, że 25 lat po przemianach ustrojowych w Polsce i obowiązywaniu obecnej ustawy o związkach zawodowych, takie obawy mogą mieć urzędnicy państwowych instytucji – zwłaszcza takich, jakimi są sądy powszechne. Jest to także wyraźny sygnał, że źle się dzieje, że coś nie zadziałało przez to ćwierć wieku w sądownictwie. Z naszej strony zapewniamy, że nie ujawniamy bez zgody Czytelników żadnych danych umożliwiających identyfikację.